czwartek, 10 stycznia 2013

Skąd ja znam ten stan? :)

źródła chyba pisać nie muszę ;) 

14 komentarzy:

  1. Każdemu kto tak mówi zaproponowałabym tydzień w domu z wszystkimi obowiązkami!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. BO przecież pranie sprzątanie prasowanie obiad to wszystko samo sie robi a dziecko położysz w jednym miejscu i samo sie sobą zajmie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie :) A w tym czasie kobita charakteryzuje sobie wory pod oczami :)

      Usuń
  3. Skojarzyło mi się z takim kawałem (z góry przepraszam za wulgaryzmy):
    Baba wstała wczesnym rankiem, posprzątała dom, wydoiła krowę, wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła i wyprawiła je do szkoły, naostrzyła kosę, poszła na łąkę, nakosiła trawy, narąbała drewna,przygotowała obiad, nakarmiła dzieci, zrobiła pranie, po czym znów poszła w pole, kosiła do zmierzchu, przygnała krowę do obory, wydoiła, przygotowała kolację, nakarmiła dzieci, wykąpała i położyła je spać, sama się wykąpała,przekąsiła kromkę chleba, zmówiła pacierz i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku położyła się spać.
    Nagle zrywa się :
    - O matko boska, przecie chłop niewyr***any od rana !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ja obiecuję sobie, że się w końcu rolami z mężem zamienię! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój mąż poogarnia mieszkanie, pranie włoży do półki bo po co prasować, na obiad zrobi spagetti, bo szybko i gotowe. Jest nawet czas na gry ;)

      Usuń
  5. hehehe akurat mój mąż dobrze wie czym to pachnie ;] ale za to ojciec potrafi dosrać tekstem z dupy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nienawidzę jak ktoś tak mówi, i już dawno postanowiłam że jeśli kiedyś usłyszę coś takiego od R. to spakuję się i wyjadę na weekend do rodziców a jego zostawię z potencjalnym dzieckiem i całym burdelem panującym w domu ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. hahaha dokladnie, my siedzące w domu z dzieckiem, przybywające na URLOPIE mamy :D

    OdpowiedzUsuń

Cenię umiejętność wyrażania własnego zdania bez zbędnych wulgaryzmów i krytykę konstruktywną...
Oraz wysiłek włożony we wpisanie choć jednej literki w polu "Nazwa":)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Każdego chętnego zapraszam ponownie :)