wtorek, 22 stycznia 2013

Łyżeczka do karmienia niemowląt MAM Soft Spoon Set.


 











    Łyżeczka  MAM Soft Spoon Set jaka jest, każdy może sobie obejrzeć na zdjęciu obok. Sprzedawane są w zestawie po dwie, lub w zestawie z miseczką. Do wyboru mamy standardowe kolory, czyli niebieski i róż. Niby taka niepozorna łyżeczka, a jednak jest w niej coś, dzięki czemu stała się ona naszym ulubionym narzędziem do karmienia małego głodomorka. A mieliśmy okazję karmić się różnymi. Firma MAM ponownie spełniła nasze oczekiwania i nas nie zawiodła. Łyżeczka Soft Spoon posiada wygodny twardy trzonek i miękką, elastyczną główkę, dzięki czemu nie podrażnia ona wnętrza buzi maluszka, co jest szalenie ważne przy karmieniu wierciucha, który obraca buzię w każdą możliwą stronę w najmniej odpowiednim momencie. Ponadto jest ona delikatna, ale również wytrzymała nie tylko na uderzenia o stół i inne powierzchnie, ale również na ostre zębole w przypadku szczękościsku nerwusa. Łyżeczka Soft Spoon wykonana jest oczywiście z materiałów wolnych od Bisfenolu A (BPA) - substancji, która może mieć szkodliwy wpływ na zdrowie dzieci.  Ale to nie wszystko.












Producenci łyżeczki do karmienia niemowląt Soft Spoon pomyśleli również o wskaźniku temperatury pokarmu. Po co to komu? Otóż mimo powszechnych nawyków pediatrzy informują, że  przy karmieniu niemowląt nie należy oblizywać łyżeczki w celu sprawdzenia temperatury i w żadnym innym celu też nie. Skąd więc wiadomo, że zupka, kaszka czy inny obiadek ma odpowiednią temperaturę. Otóż łyżeczka Soft Spoon zabarwi się na lekki niebieski. Natomiast gdy główka zabarwi się na biało oznaczać to będzie, że zawartość łyżeczki jest za gorąca, a gdy pozostanie niebieska, przekaże nam w ten sposób, że obiadek jest zimny. Oczywiście na każdą reakcję potrzeba nieco czasu. Na zdjęciach powyżej znużyłam łyżeczkę do karmienia niemowląt w gorącej wodzie, muszę tu sprostować, że nasz egzemplarz nosi już niezmywalne ślady marchewki.

A tak Bubuś je z łyżeczki Soft Spoon :)

Wybaczcie jakość filmiku, ale trudno kręcić i karmić jednocześnie. 

11 komentarzy:

  1. Świetnie sobie radzi:) i łyzeczka fajnie wyprofilowana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, super się ją trzyma :) A Kubuniek to żarłoczek :)

      Usuń
  2. fajna, szkoda, ze o niej nie wiedziałam wcześniej. Teraz szukam takiej, którą Czarul mógłby jeść sam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ja też teraz odkrywam różne rzeczy za późno :D

      Usuń
  3. smacznego :-) fajna łyżeczka

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale słodziak!
    Łyżeczka super. Podobnych - w sensie że delikatna, elastyczna konstrukcja i zmieniających barwę pod wpływem ciepła używaliśmy z moimi gagatkami. Nie pamiętam jednak w chwili obecnej producenta... Tak czy siak przydatny gadżet. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajna łyżeczka, my mamy podobne, ale innej firmy i co mi się w nich najbardziej podobało - że główka jest miękka, elastyczna :) nie miały funkcji zmiany koloru, ale pierwszy raz chyba i tak bym sprawdziła, czy dobrze mierzy ;) Bubuś słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja za póżno się o nie dowiedziałam, a też szukałam tego typu łyżeczki jak Franio był malutki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi sie ten wskaznik temperatury. Cos takieby by mi sie przydalo. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetna łyżeczka ;) szkoda, że wcześniej takiej nie widziałam...teraz już śmigamy z widelca ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś taką samą :) i z niej jadłam

    OdpowiedzUsuń

Cenię umiejętność wyrażania własnego zdania bez zbędnych wulgaryzmów i krytykę konstruktywną...
Oraz wysiłek włożony we wpisanie choć jednej literki w polu "Nazwa":)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Każdego chętnego zapraszam ponownie :)